Szukaj na tym blogu

"Mądra Kobieta nigdy nie podważa tej siły, gdyż jest to moc, która chroni Kobietę i jej potomstwo przed zagrożeniami z zewnątrz... Mądra Kobieta wspiera tą siłę i dba o męskość swojego mężczyzny, Ojca jej dzieci, gdyż wie, że dzieci bez wzoru Ojca wyrosną na emocjonalne kaleki z problemami w życiu..."

środa, 27 stycznia 2021

Listy bez adresu


 Dwa sądowe miesiące: 18 styczeń i 1 luty - dwie kolejne rozprawy, rozwodowe... a miesiącami żebrałem o interwencję w sprawie izolowanego ode mnie dziecka. I nic. Bo jak usłyszałem: to sąd rozwodowy (choć wydał postanowienie regulujące kontakty). Podczas przesłuchania świadków na chwilę do oczu napłynęły mi łzy. Potem już tylko mdliło mnie gdy słuchałem. Mój mecenas zaproponował abym nie uczestniczył. Odmówiłem. Sadomasochizm wziął górę. To było w styczniu, w lutym będzie jeszcze gorzej. Jakby tego było mało, umorzono postępowanie z 207 kk dotyczące córki uzasadniając, że izolacja w rozumieniu formy przemocy, jest moim subiektywnym odczuciem... i, że do przemocy nie dochodzi bo matka dziecka uważa, iż realizacja kontaktów nie jest dla dziecka dobra. Nie ma znaczenia, że mojemu dziecku na siłę odwracano głowę aby na mnie nie patrzało, chowano w łazience gdy przyjeżdżałem. O czyim więc subiektywnym odczuciu mówimy i które jest sprzeczne z prawem? Żyjemy w państwie bezprawia, w kraju w którym zwykły człowiek jest niczym dla sądownictwa a osoby łamiące prawo, mają więcej możliwości niż ludzie którzy się przed tym bronią. 

Ostatnio często budzę się i nie wiem gdzie jestem, znajduje się wówczas w dziwnym stanie umysłu - raczej negatywnym, dalekim od nirwany bo pełnym niepokoju i innych negatywnych emocji - gdzieś pomiędzy jawą a snem a te - zazwyczaj są złe... kilka razy w tygodniu śni mi się żona i praktycznie codziennie córka. Dotyczy to różnych okoliczności ale w snach tych dominuje jakaś nieokreślona niepewność, coś jak strach. Dobrze, że mam rzeczywistość do której mogę wrócić: "Te same sny, te same łzy, mam do kogo wracać".

Niekiedy człowiek broni się już tylko przed tym, żeby nie zwariował. Teraz właśnie to robię. Od zawsze a przynajmniej odkąd pamiętam, muzyka jest dla mnie jak pancerz - czyni mnie lepszym w momentach słabości. Dlatego to tu zostawiam: 

"W tym miejscu, gdzie ludzie powinni chodzić sceną Ziemią przysypią ciało gdzieś u kresu Więc tymczasem śle te wersy jak Broniewski listy bez adresu".

https://www.youtube.com/watch?v=9ah_g5LzTIE


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz