Szukaj na tym blogu

"Mądra Kobieta nigdy nie podważa tej siły, gdyż jest to moc, która chroni Kobietę i jej potomstwo przed zagrożeniami z zewnątrz... Mądra Kobieta wspiera tą siłę i dba o męskość swojego mężczyzny, Ojca jej dzieci, gdyż wie, że dzieci bez wzoru Ojca wyrosną na emocjonalne kaleki z problemami w życiu..."

wtorek, 6 sierpnia 2019

Pośpiech żony

Żona złożyła pozew rozwodowy równe 10 dni po tym jak wyprowadziłem się z naszego mieszkania. Zdążyła w tym czasie spędzić opłacone już wcześniej święta w SPA. Zabrakło ewidentnie jakiegokolwiek zastanowienia nad tym co się stało i jeszcze stanie - pewna siebie, pewna decyzji. Jak sama powtarzała: przecież nic się nie stało. Przerażające jak lata spędzone wspólnie, troski i sukcesy, wspólne plany można sprowadzić do formalności bo jak mi kiedyś powiedziała: wszyscy się rozwodzą. Skoro tak, to faktycznie na co czekać? Zamienić jedno życie na inne, jedną osobę na drugą. Początkowo w tym wszystkim zostałem w tyle, czułem się jakbym wyhamował w szybko pędzącym samochodem, gdy pęd powoduje w takiej sytuacji wyrwanie żołądka. Te 10 dni były czasem kiedy wciąż jeszcze próbowałem coś odmienić, nie przespałem ani jednej nocy. Czekałem na dzień w którym mimo wszystko za mną zatęskni. Spotkałem się wówczas 1 z żoną, zapytałem czy coś mogę zrobić, aby ratować. Usłyszałem: nie wyzdrowiejesz. Szybko potem zrozumiałem czemu żona tak się śpieszyła i jak odmienne od prawdy były jej deklarację i oficjalne powody rozstania. Jej pośpiech pokazał ile znaczyłem dla niej. Dobry moment aby odejść: oszczędności, spłacony dom, córka w przedszkolu. Innymi kwestiami się nie kierowała.
Postanowiłem kontynuować pisanie bloga, może komuś się on przyda.

5 komentarzy:

  1. walcz o dom i alimnety!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyprowadziłem się do rodziców, mam tu gorsze warunki i schody. Dom wystawionych się na sprzedaż, akt notarialny jest na nas oboje. Ustawowo pieniądze ze sprzedaży na pół bądź będzie musiała mnie spłacić. W zaistniałych okolicznościach uzasadnione jest wnioskowanie o alimenty na siebie ale boje się, że uderzę tym w córkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. niech ci oddaje kase i placi alimenty! kupisz sobie jakaś dostosowana kawalerke ja juz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawalerkę kupię córce. Z resztą zobaczymy...

      Usuń
  4. Spieszyła się bo pierwsze dużo wcześniej sobie wszystko przemyślała a po drugie chciała kuć żelazo póki gorące - działać póki jesteś zmiękczony

    OdpowiedzUsuń