Szukaj na tym blogu

"Mądra Kobieta nigdy nie podważa tej siły, gdyż jest to moc, która chroni Kobietę i jej potomstwo przed zagrożeniami z zewnątrz... Mądra Kobieta wspiera tą siłę i dba o męskość swojego mężczyzny, Ojca jej dzieci, gdyż wie, że dzieci bez wzoru Ojca wyrosną na emocjonalne kaleki z problemami w życiu..."

piątek, 21 grudnia 2018

Święta Bożego Narodzenia 2018 r.

Każdy ma inne wyobrażenia o świętach, inne oczekiwania wobec tego czasu. Myślę, że wielu ludzi mniej lub bardziej otwarcie i oficjalnie, często pokłada nadzieję, że święta mają jakąś magie i są w stanie spowodować, że coś się ułoży, zmieni na lepsze... święta przestają jednak być świętami gdy do człowieka dociera, że one same w sobie nic nie odmienią, nie naprawią. Jestem naiwnym idealistą gdyż marzy mi się w święta zapach i atmosfera które spowodują złapanie za rękę, pocałunek, błysk w oku... tym bardziej, że między mną a żoną jest obecnie lepszy czas: nie ma złych spojrzeń, kłótni, a pojawiło się dobranoc przed snem i przytulenie w łóżku. Nie daje się jednak posunąć tej dobrej zmiany chociaż o krok dalej.. dlatego mimo tego spokoju nie odpuszcza mnie obawa, że poprawa dla mnie, dla żony jest jedynie stagnacją, równowagą a tego co było nie ma i nie będzie. Ten lepszy czas powinienem wykorzystać na zregenerowanie sił, więcej snu, lepsze jedzenie ale nie potrafię - apetyt zazwyczaj średni, a jedyny relaks to zazwyczaj zabawa z córką tyle, że nie do końca wtedy głowa odpoczywa bo taka zabawa wymaga uwagi, cierpliwości etc. Wokół Nas ciągle tylko rozwody, awantury, małżeńskie oszustwa na patologiczną skalę i inne poważne problemy. Na tym tle bardzo często wypadamy jak idealne małżeństwo. Święta w idealizowanym bajkowym kształcie, ratuje moje kochane dziecko, jego iskry w oczach i oczekiwanie na Mikołaja. Jest dla mnie wszystkim, bez niej nie dał bym już dawno rady. Mam jednak nadzieję, że coś drgnie... i znów Nas będzie trójka. Ciągle po głowie chodzi mi myśl aby w święta znów podjąć próbę czegoś więcej niż jest. Nie mam pojęcia kto czyta to wszystko o czym tu opowiadam ale życzę mu Wesołych Świąt... kimkolwiek jest.